Postarajmy się nie mieć zaległości

Starając się nadrabiać zaległości... Tak to wygląda :)
To Wrocław.. Bulwar spacerowy niedaleko Wyższej Szkoły Filologicznej, gdzie studiuje. W ten weekend pogoda była cudowna.. Nie dało się jej nie ykorzystać...
A o oprócz tego WIECZORY. Wieczory były cudowne. nieziemskie.


Były cieplutkie, delikatne, romantyczne, miłosne, spokojne... nie do opisania.
Takie piękne chwile w życiu człowieka.. one uderzają mocno w serudszko, one.. zostają we wnętrzu. Ludzie chcą je zapisać.. żeby nigdy nie zapomnieć.

Zapisują wrażenia w pamiętnikach, robią zdjęcia.. ale to nie to samo... Wszystko, co najważniejsze nie da się pokazać ani opowiedzieć. Nie da się odzierciedlić słowami tego, co się czuje najmocniej.. miłości.. przyjaźni... SZCZĘŚCIA.. Sama próbowałam z trylion razy opowiedziec Tomo .. co czuje, czego chce, jak mocno kocham.. ale to nigdy nie można.. bo kiedy słucham sama siebie.. zaczynam rozumieć, że i tak to nie jest nawet jedna milionowa tego, co mam w środku. Chociaż staram się całą sobą, próbuje, bardzo chcę... zwyczajnie nie potrafię, mimo szczerych chęci. Ale wiem, że on wie... Bo każdy musi kogoś kochać .. tak jak ja kocham Tomo.. z całych sił, całą sobą, całym sercem, duszą.. i kiedy ta druga osoba w jednej z tych chwil.. spojrzy swojemu ukochanemy/ukochanej w oczka.. wtedy wszystko potrafi wiedzieć, czuć..



Chociaż zdjęcia i pamiętniki to cudowne źródła wspomnień i pobudzania wyobraźni do wspominania, tego co najlepsze.

Bardzo Cię kocham skarbie;* Jesteś najcudowniejszym facetem pod słońcem... Nie zapominaj aniołku... proszę. To jedyne, co jest najważniejsze w życiu- miłość. Nasza:)


A aparat daje rade. O tak.. musze pochwalić. Ślicznie wychodzą zdjęcia, zadowalają mnie. Kolory i wszystko... pięknie wychodzą fotografie. Tego narazie oczekuje.. wystarczy.. Cieszę się, bo to extra sprzęt. Daje rade!