Niedzielna Wycieczka do Wrocławskiego ZOO cz.I

W niedziele mieliśmy jechać nad jezioro.. Ale rano pogoda była taka nijka w sumie, więc postanowiliśmy zmienić plany i wybrać się do Zoo we Wrocławiu ze znajomymi. Do Wrocławia jechaliśmy równe 60 minutek. Następne tyle.. zajęło nam przejechanie 3 ulic we Wrocku;) Takie korkiiiii... Wreszcie udało nam się dotrzeć na miejsce! Było bardzo miło :) A to troszkę zdjęć z naszego świetnego wypadu:)


Małpy to były najlepsze chyba;d śmieszne...
Irokez ;d
lwica schowana w tej samej klatce, co jej lew...

Później zaczęły sie troszkę tulić ;p i wogole.. ale nie udało sie tego uchwycić.. kraty.. dużo ludzi przed klatka i dość szybka akcja uniemożliwiły zrobienie fotek...
miś
czarny miś;) był bardzo posłuszny powiem Wam..
i śmieszny;D
Tygrys.. no cóż, nie chciał się z nami spotkać.. Smutas;d
To zdjęcie też było trudne.. zrobione na bardzo dużym zoomie. Kiedy podeszliśmy bliżej to tygrys sie schował.. i zostało mi tylko to jedyne zdjecie
tu ich było kilka..
Girafka:)


A to jest właśnie.... właśnie... nie wiem;P Ale.. zabawny;)
tutaj podoba mi sie efekt zaniku siatki;) lubiłam sie bawić tym w zoo;) kilka razy tak zrobilam.. Fajny mam aparat;)
to było bardzo ciekawskie zwierze... zaintresowane co porabiają Jego sąsiedzi..
Mmmmmmmmm.. słodko
groźnie...
moje kizi karmi głodne zwierzaczki.. Jaki on cudowny;P
to był plac, gdzie zwierzaczki chodziły swobodnie wśród ludzi... spacerowały z nami, bawiły sie z dziećmi.. wyjadały chrupki z wózków dziecięcych ;)
takie.. postanowiłam pokazac, bo.. ładniutkie
ta mała chyba miała już dość ludzi, rączek dzieci bez przerwy głaskających... i chciała się schować
nie wiem co to, ale znów zanika siatka
zanika listeczek.. Ale polubiłam zanikanie planów.. Naprawdę;) i to na przemian, zanik tylnego planu albo pierwszego. Lubie to też robic w makro.. super efekty, co można zobaczyć chociażby w zdjęciu głównym na stronce
Mniam, mniam...
.......
hihihihiiiii, one chciały jeść
Ta fotografia jest najsmutniejsza.. to chyba najsmutniejsze zwierzątka jakie spotkałam w zoo... tak mi jest ich bardzo mocno żal... smutne bardzo... :(