Wróciliśmy z wakacji.. nie wiem czy warto cokolwiek mówić..
no bo co ja mam powiedziec? że było wspaniale? niesamowicie? ze te dwa tygodnie z Nim.. że my razem.. ze bylo cudownie?? BYŁO.
pokaże zdjęcia.. których mam sporo.. ;) ale moze uda mi sie powstawiac te lepsze..
Byliśmy w Rowach, a później w Ustce..
mam jeszcze bardziej twórcze zdjęcia... zachodu słońca.. mew... fali.. wkrótce je pokaże...
i opowiem o naszej 3 rocznicy, kiedy Tomek zabrał mnie na weekend do Karpacza.
poniedziałek, 27 lipca 2009
summer time ...
Autor: sfxtita o 06:34
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz