czwartek, 13 listopada 2008

"Tyle razy budziłam się

tyle razy myliłam się

tyle miejsc niepotrzebnych

zagubiona i dumna

w pustych ścianach chowałam lęk

Wiem już gdzie moje miejsce

wiem już gdzie zostać mam

w twoich dłoniach cały czas

Wiem już gdzie moje miejsce

wiem już gdzie zostać mam

w twoich dłoniach cały czas

Nie wiem komu dziękować

za to, że znalazłeś się tu


Wiem już gdzie moje miejsce

wiem już gdzie zostać mam

w twoich dłoniach cały czas..."





Wczoraj spędziliśmy razem całe popołudnie.. a ja już tęsknie.. Może dlatego, że każda chwila spędzona z Toba.. jest przepiękna i ma swoje własne znaczenie? Z każdej wspólnej godziny, minuty.. wynoszę tylę, że nie umiem już mówić jak bardzo mi zależy..
M & T (21:02)
żadnych myśli
Dzisiaj mija tydzień od kiedy wróciliśmy... A już zdążyliśmy się wbić w ten codzienny rytm.. :( Chociaż.. jeszcze czasem ma się takie.. chwile wspominania i pamiętam.. np. długie wieczory na dworze pod kocem.. te rozmowy i buziaki.. Tyle tego było.. Szkoda, że tak szybko się skończyło... No i szkoda, że tak mało czasu spędziliśmy tylko we dwoje.. Ale poczekamy do przyszłego roku :)




A propos tych "romantycznych zachodów słońca na plaży".. nigdy nie widziałam, żeby tyle ludzi oglądało zachody słońca na plaży.. Przypominając sobie każde wakacji nad morzem wstecz.. Nie pamiętam takiej sytuacji.. A w tym roku.. Szczerze.. to trochę mnie to rozśmieszyło.. Jak tak każdy sobie pomyslał, żeby w spokoju pooglądać sobie zachód słońca na tym małym molo, czy posiedziec samemu na piasku.. to nagle całe miasteczko tego zachciało i w konsekwencji na plaży nie było gdzie szpilki wrzucic.. Śmieszne to troszke było.. :P Ale prawdziwe.. Ah, no cóż.. romantyczni Ci ludzie się robią ;)

**
Wczoraj Tomek zabrał mnie do siebie.. ale nie wiem czy nie żałuje tej decyzji dzisiaj ;> Bo troche wariowaliśmy i skończyło się na tym, że wszystkie ciuchy z szafek.. (wczesniej ladnie poskladane) wyladowaly na podlodze i pałetaly sie po calym pokoju.. No ale teraz ma porządek.. :P Fajnie było tak wyrzucać za siebie wszystkie ubrania.. Polecam, bo fajna zabawa.. a ile śmiechu przy tym.. ;)Tylko szkoda, że to nie było w ramach pakowania przed jakimś tygodnio.. miesięcznym wyjazdem wakacyjnym:P
Buziak skarbie za wytrwałość;* :P

0 komentarze: